polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious
Topolski / Szwelnik Polymer

Topolski / Szwelnik
Polymer

Chociaż ostatnie wydawnictwo Krzysztofa Topolskiego, o którym było głośniej, to nagrana z Tomkiem Dudą "ŚĘ", na którym grał na perkusji, to jednak zdecydowana większość jego dokonań (zazwyczaj pod szyldem Arszyn), koncentruje się na nagraniach terenowych i obszarze muzyki elektroakustycznej. Stąd "Polymer", nagrany wspólnie z Tomkiem Szwelnikiem, cieszy podwójnie. Raz, że Topolski siada za bębnami i wszelkiem maści perkusjonaliami, chociaż obługuje też elektronikę, najczęściej w postaci przeróżnych field-recordingów. Dwa, że świetnie nawiązuje ze Szwelnikiem muzyczny dialog.

"Polymer" to dwuczęściowy zbiór, snujących się interwencji dźwiękowych. Ciepło brzmiące zabawy na fortepianie i klawiszach Yamaha, doskonale współgrają z szeleszczącymi i brzęczącymi perkusjonaliami w tle. To zbiór małych improwizacji i znalezionych dźwięków, czasem blisko nawiązując do nagrań Triosk czy The Necks, momentami nawet w bardziej melodyjnych odsłonach. Tak jest w końcówce Poly I, podczas gdy znacząca część Poly II brzmi jak przemielony zlepek dźwięków. Efekt jest świetny - zarówno ze strony Szwelnika, który swoimi partiami, nadaje kompozycjom ciepła, jak i od strony Topolskiego, który tylko potwierdza, że na polu muzyki improwizowanej, za perkusjonaliami odnajduje się świetnie. Oby więcej takich muzycznych spotkań - warto też żeby to wydawnictwo ukazało się w zmaterializowanej formie, bo na razie można go odsłuchać jedynie w cyfrowej postaci http://arszyn.bandcamp.com/album/polymer

[Jakub Knera]