Podziel się:

Eastern Waves: Maja Ratkje, Małe Instrumenty
Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego | Warszawa | 05.12.13

Pierwsza odsłona projektu Eastern Waves, kolejnego odcinka renesansu dorobku Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia przyniosła dwa koncerty. W przeciwieństwie do wcześniejszych inicjatyw, polegających na akustycznych lub współcześnie elektronicznych reinterpretacjach kompozycji sprzed lat, tym razem chodziło o utwory nawiązujące do idei i form obecnych w muzyce ze Studia. Jako pierwsza zagrała Maja Ratkje, nawiązująca do twórczości Eugeniusza Rudnika. Rozpoczynając od struktur tworzonych przede wszystkim głosem i jego preparacjami, stopniowo przedostała się w bardziej elektroniczny pejzaż z akustycznymi dodatkami. Pierwsza faza nieprzerwanego występu była moim zdaniem najciekawsza, kiedy Ratkje za pomocą oszczędnych środków była w stanie oddać ducha wczesnych eksperymentów Rudnika. Później, gdy muzyka nasyciła się elektronicznie i nabrała swoistej histeryczności, występ zdał mi się zbyt przypadkowy, trochę roztrzęsiony. Następne na scenie Małe Instrumenty w pierwszych czterech utworach również prowadziły dialog z estetyką studia i był on jeszcze bardziej przekonujący. Skupiając się na przykład raz na fakturach i szumach, innym razem na nieregularnych strukturach rytmicznych, za pomocą radykalnie odmiennego instrumentarium niż to SEPRowe Małe Instrumenty kapitalnie oddały dźwiękowe i formalne wyróżniki tamtej muzyki. W drugiej części koncertu pojawiły się utwory z niededykowanych płyt MI, jeden bodajże z Chemii i Fizyki, mocno tortoisowy, oraz kompozycje z przygotowanej niedawno muzyki filmowej i świeżego projektu Samoróbka, wykonywane na instrumentach w ramach niego zbudowanych (dzięki czemu arsenał instrumentów na scenie jest już niewyobrażalnie duży). Te były stopniowo bardziej wyciszone, aż do minimalistycznego, dronowego finału. Kapitalne nagłośnienie Studia im. Lutosławskiego pozwoliło jak w mikroskopie dostrzec bogactwo filigranowego brzmienia grupy. Świetny koncert, szkoda, że frekwencja była dość kiepska. Oba koncerty będzie można usłyszeć na antenie radiowej Dwójki 19 grudnia o 19.

[zdjęcia: Piotr Lewandowski]