Druga płyta z rzędu dowodzi renesansu formy Iana Svenoniusa, a może tego, że Chain and the Gang potrzebowali kilku płyt żeby naprawdę rozwinąć skrzydła. Minimum Rock N Roll to dwanaście kawałków w trzydzieści jeden minut i wszystko się tu udaje – mocne otwarcie niczym z JSBX, damsko-męskie piosnki i takowe duety wokalne, instrumentalne numery oparte o figury sekcji rytmicznej, zbudowane na repetycjach kilku zdań kawałki porywające groove’m, a także charakterystyczne dla grupy i zresztą całej twórczości lidera zderzenia ekspresyjności soulu z estetyczną tradycją rock’n’rolla. Na tle poprzednich płyt grupy ta brzmi nieco czyściej, ale to się sprawdza, eksponując funk zaszyty w liniach basu, blues we frazach gitary i charyzmę Svenoniusa. Katie Alice Greer w roli wokalnej partnerki Iana sprawdza się może i lepiej niż na In Cool Blood, słychać, że zespół w zmienionym składzie okrzepł. Tekstowo mniej tutaj polityki przez duże P, więcej tej personalnej, nie zabrakło także odrobiny charakterystycznej ironii. Co tu dużo mówić, Minimum Rock N Roll to Svenonius i Chain and the Gang w najwyższej formie, zespół, który wie co chce grać i absolutnie wie jak. Super płyta.
[Piotr Lewandowski]