polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious

Chicago Underground Duo
Pardon to tu | Warszawa | 16.02.15

Chicago Underground Duo to długowieczny zespół jak na obecne standardy muzyki improwizowanej. Rob Mazurek i Chad Taylor współpracują w formacie dwuosobowym od 1997 roku i każdym kolejnym wydawnictwem potwierdzają, że artystyczny ferment nie opuszcza ich muzyki, która dojrzewa z biegiem lat jak dobre wino, zarazem wciąż brzmi świeżo i nowocześnie.

Podczas drugiego wieczoru w Pardon To Tu muzycy na scenie bardzo mocno eksploatowali pomysły z zeszłorocznej płyty Locus i na większą część występu złożyły się właśnie kompozycje dość wiernie przywoływane z krążka. Konstrukcja utworów silnie osadzona na syntezatorowych motywach melodycznych dyscyplinowała instrumentalne poczynania artystów. W tym kontekście scena nie była przestrzenią ultra swobodnej, intuicyjnej improwizacji, a raczej obszarem, w którym Mazurek z Taylorem klarownie przekazywali koncept formalny, przyświecający obecnej inkarnacji duetu. Był to występ szalenie rytmiczny, pełen gorącego perkusyjnego groove’u raz studzonego przez elektronikę, kiedy indziej podgrzewanego świdrującymi partiami kornetu. Kilkukrotnie Mazurek zaprezentował też wokalne umiejętności pokrzykując do jednego z mikrofonów. Muzycy urozmaicali brzmienie sięgając po bambusowy flet, mbirę czy krakebsy – charakterystyczne metalowe kastaniety popularne w muzyce Gnawa. Dzięki temu całość zyskiwała etniczny pierwiastek, doskonale wpisujący się w konstelację względnie uporządkowanych, trzymanych w ryzach elektro-akustycznych dialogów. Pod tym względem Chicago Underground roku 2015 jest chyba najbliższe obliczu brazylijskiej wersji projektu – Sao Paulo Underground.

Bardzo intensywny występ, gęsty od skondensowanych pomysłów, pełen przewrotnej logiki ich układu, która nie pozwoliła mi na choćby chwilę nudy. Taylor z Mazurkiem funkcjonowali na scenie jak naczynia połączone wchodzące w bardzo organiczne, choć nieoczywiste interakcje. Znakomity, wciągający koncert pokazał Chicago Underground Duo jako zespół wciąż estetycznie ewoluujący, o programowo niedookreślonym brzmieniu, a jednocześnie zachowujący szalenie wyrazistą tożsamość artystyczną.

[zdjęcia: Krzysztof Wójcik]

Chicago Underground Duo [fot. Krzysztof Wójcik]
Chicago Underground Duo [fot. Krzysztof Wójcik]
Chicago Underground Duo [fot. Krzysztof Wójcik]
Chicago Underground Duo [fot. Krzysztof Wójcik]
Chicago Underground Duo [fot. Krzysztof Wójcik]
Chicago Underground Duo [fot. Krzysztof Wójcik]