To już drugie wydawnictwo naszego zachodniego sąsiada, Felixa Kubina, skoncentrowane na jego twórczości do spektakli i filmów. Music for Theatre and Play ukazało się w 2008 roku, a niemal osiem lat później dostajemy kontynuację, ciekawą także z prespektywy Polski. 11 z 13 utworów które się tu znalazły pochodzi bowiem ze spektaklu “Makbet Remix”, stworzonego w 2010 roku w ramach odbywającego się w Gdańsku Teatru Szekspirowskiego. To z jednej strony dokumentacja, a z drugiej frapująca odsłona muzycznej działalności muzyka. Jak wiadomo, Kubin nie tylko nagrywa płyty, ale też komponuje, tworzy słuchowiska, jest w muzyce zanurzony po uszy, na dodatek w różnych wymiarach. Music for film and Theatre II ukazuje jego fascynujące oblicze dźwiękowca, który dopracowuje każdy detal, czerpiąc z wielu źródeł. To bogaty soundtrack, narracyjny majstersztyk, który czerpie z jego eksperymentalnego oblicza, kompozytorskich umiejętności wyraźnych chociażby we współpracy z duetem Pękala Kordylasińska Pękala czy Ensemble Integrales. Funkcjonuje równie dobrze w oderwaniu od spektaklu, trochę na zasadach parasłuchowiska. Wydaje mi się, że na swój sposób Kubin nie ma sobie równych - jest szalenie mocno zżyty z muzyką, eksploruje ją na wielu polach, bawi się dźwiękiem i analizuje go przez zróżnicowany pryzmat. Brzmi futurystycznie i retro, przygląda się historii kasety, tworzy koncerty na zamówienie, przygotowuje słuchowiska, a jednocześnie jest w tym zamysł, traktowanie tego wszystkiego serio, ale też z humorem. Rozumie współczesną kulturę i popkulturę jak mało kto, zwłaszcza tu w środkowej Europie, a nawet w Polsce, której kontekst doskonale rozumie od czasów współpracy z Wojtkiem Kucharczykiem po nagrania z Mitch & Mitch. Dlatego także kompozycje z polskimi tekstami działają podwójnie na nas, jego sąsiadów, z którymi od dawna jest związany.
[Jakub Knera]