polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious
Teielte All Things

Teielte
All Things

Cztery lata temu Teielte otworzył swoim debiutanckim albumem Homeworkz katalog U Know Me Records. All Things ma numer 32, co w przeliczeniu daje w tym labelu systematycznośc jednej płyty co półtora meisiąca. Sporo, tym bardziej że w większości są to rzeczy bardzo dobrze, na światowym poziomie. U Know Me doskonale wstrzeliło się w polską scenę niezależną, prezentując muzykę oryginalną, której twórcy owocnie łączą fascynacje elektronicznie podrasowanym hip hopem, połamanym glitchem, futurystycznym elekctro, wypluwając z tych estetyk to co najlepsze.

Paweł Strzelczyk pomiędzy swoją pierwszą płytą, a najnowszym albumem wydał serię epek, masę remiksów, a ponadto współpracował z kilkoma wykonawcami, konsekwentnie szlifując charakterystyczny styl. All Things jest płytą bardzo świadomą, w detalach obrazując inspiracje i kierunki, w których muzyk podąża. Perspective otwiera zsamplowany tekst „Welcome to the next level” i w istocie Teielte jest o wiele dalej niż cztery lata temu. Rozbujane i rozpędzone bity tworzą doskonałą formę, z jednej strony przyjmując bardzo imprezowy charakter, a z drugiej zachowując hip hopowe korzenie. Rytmiczne warstwy przenikają się tutaj nawzajem – połączone z syntezatorowymi, mięsistymi frazami, brzmią przejrzyście, gęsto, snując potężnie brzmiącą narrację. To materiał krótszy od debiutu, ale dzięki temu jest bardziej treściwy, wyczerpujący, w zasadzie pozbawiony słabszych momentów. Strzelczyk ma doskonałą smykałkę do łączenia brzmień instrumentów z chwytliwymi bitami i zawadiacko posamplowanymi wokalizami, modyfikowanymi w celu tworzenia kolejnej warstwy instrumentalnej. To bardzo płynny materiał, muzyczne flow ujawnia się już w pierwszych sekundach. Teielte zachowuje świeżość, a zestaw pomysłów jakie prezentuje na „All Things” wskazują, że obok kilku kolegów z U Know Me, to jeden najciekawszych współczesnych twórców z obszaru nowoczesnego hip hopu. 

[Jakub Knera]

recenzje Teielte w popupmusic