polecamy
Podziel się: twitterwykopblipfacebookdelicious
Lotto Ask the Dust

Lotto
Ask the Dust

Debiutancka płyta tria Lotto zalewa słuchacza muzyką gęstą, ciężką i zawiesistą. Zespół Mike’a Majkowskiego, Łukasza Rychlickiego i Pawła Szpury jest interesującą wypadkową brzmień kojarzonych z jednej strony z gitarowym, spowolnionym no wave’owym hałasem, kiedy indziej z awangardowym jazzem, a czasami z mroczną, post-rockową psychodelią. Płyta trochę jak okładka – hipnotyczna, rozmyta w tle, a zarazem sfokusowana na szczegółach. Magnetyczny kontrast audio-wizualny.

Ask The Dust powstało w wyniku swobodnej improwizacji, a podział materiału na utwory był procesem wtórnym w stosunku do muzyki. Słuchając płyty tak spójnej, przepełnionej charakterystycznymi i stosunkowo uporządkowanymi motywami, aż ciężko uwierzyć, że jest to muzyka w pełni spontaniczna, nagrana jedynie pod wpływem kolektywnego natchnienia i artystycznej chemii. Z perspektywy pierwszego kontaktu materiał najbardziej definiuje gra Rychlickiego – raz ostra, brudna i hałaśliwa, kiedy indziej przepełniona porwanymi motywami melodycznymi, wręcz liryczna, za każdym razem skupiona i konsekwentna w brzmieniu. Majkowski gra dość oszczędnie, płynnie przechodząc od sonorystyki do stabilnego, transowego groove’u. Kontrabas tylko pozornie jest dla głośnej gitary przeciwległym, akustycznym biegunem i często miarowy puls Majkowskiego wybija się na pierwszy plan. Z kolei Szpura świetnie utrzymuje dynamikę każdej z kompozycji, umiejętnie podkręca temperaturę utworów lub jedynie ogranicza się do trafnego akcentowania momentów wolniejszych, nadając im bardziej dramatyczny charakter. Nad całością unosi się klimat niepokojący, ciężki i trochę surrealistyczny w duchu filmów Davida Lyncha. Podkreślane inspiracje country występują na płycie w sposób bardzo nieoczywisty i często wręcz nieuchwytny. Także nawet jeśli inspirowały, to przesadnie nie zdeterminowały charakteru tria. Na Ask The Dust duże wrażenie robi czułość z jaką poszczególne instrumenty na siebie reagują, budując wspólnie formę nie tylko monumentalną i intensywną, ale też brzmiącą przemyślanie, skrywającą wiele szczegółów do wielokrotnego odkrywania.

Muzyka Lotto nie próbuje przypodobać się słuchaczowi, jest raczej surowa, odważna i pewna siebie. Dzięki temu debiut tria uważam za jedną z ciekawszych polskich pozycji 2014 roku. Natomiast po doświadczeniach koncertowych wiem, że Ask The Dust w pełni nie wyczerpuje dużego potencjału tego projektu. Dlatego mam szczerą nadzieję, że zespół nie poprzestanie na jednym wydawnictwie.

[Krzysztof Wójcik]